Dzień dziecka

W ciągu kilku godzin może się wydarzyć dużo, gdy dzika dziewczynka ruszy po roślinki ????
A zaczęło się elegancko, niewinnie, na spotkaniu przy kawie z przyjaciółką.
Na rozmowach o życiu i o tym ile ulgi przynosi akceptacja tego, że codzienność najczęściej jest szara i zwykle wymagająca, a momentami bywa pięknie lekka, wypełniona realizującymi się pragnieniami i sycąca ????
I tak od tej akceptacji doszłyśmy do balkonów????????
Konkretnie do rozmowy o tym, że @agatka.jankowska
ma już swoją balkonową „świetlicę”odpicowaną w pelargonie, a ja mam zamiar odżywić swój balkon, który pamięta poprzednią zimę.
I z tego gadania, pojawił się we mnie ruch do działania.
Dzika Olesia ruszyła do wspaniałego miejsca, w którym wybrałam w ekscytacji wszystko co chciałam ????????i się dopiero zawahałem jak władowałam już te rośliny do auta????????.
Czy wzięłam pod uwagę to, że mieszkam na 4 pietrze bez windy ?????
Oczywiście ????????????
Piszę teraz o tym, będąc już po trzech interwałach ( tak to się chyba nazywa jak człowiek z wysiłkiem wchodzi , schodzi l, a później odpoczywa ?), a może to po prostu ataki głupawki????
Nadal mam rośliny w bagażniku oraz ziemię ze starych roślin do zniesienia na dół.
Dawno jednak się tyle nie śmiałam ???? i jestem naprawdę dumna z mojej dzikiej dziewczynki, że potrafi iść za impulsem i dać sobie to czego Chce, chociaż bywa, że się przy tym nieźle spoci ????.
Macham z radością do waszych wewnętrznych dzieci, które być może mają ochotę dziś was pociągnąć do działania ????????‍♀️
Dzikiej frajdy Wam życzę
Olesia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *